Kochany święty Mikołaju! Pisaliśmy listy, więc do nas przybyłeś tak, jak obiecała uczniom dyrekcja i nauczyciele. W pustej szkole, w piątek w barbórkowe święto i w przeddzień Mikołaja, zrobiło się nagle gwarno i wesoło. A to za sprawą kilkorga naszych leśnych belfrów, których nie opuszcza kreatywność nawet w czasie pandemii i zdalnego nauczania.